Sudawianie zawsze mieli bogate stoły. Nawet jeśli są nazywani skąpymi, jeśli mają gościa, zawsze wyciągną biały obrus i załadują stół gadżetami. Najpierw traktują cię skilandi domowej roboty. Ta dojrzała kiełbasa wykonana według starożytnej receptury przekazywanej z pokolenia na pokolenie jest wędzona na zimno i najlepiej smakuje z czarnym chlebem prosto z pieca. Nawet ziemniaki mogą stać się źródłem inspiracji dla Sudowian, którzy uwielbiają robić didžkukuliai - pierogi z tartych ziemniaków i nadziewane twarogiem, mielonym mięsem lub grzybami. Aby uszczęśliwić dzieci, mogą również ugotować trochę šaltanosiai („zimnych nosów”), czyli małych pierogów z nadzieniem jagodowym, lub švilpikai („gwizdki”), które są małymi pierożkami ziemniaczanymi, i podawać je z masłem i sosem śmietanowym . Podczas zbiorów ziemniaków Sudańczycy nie wyobrażają sobie stołu bez kugeli, tartej zapiekanki ziemniaczanej lub vėdarai, czyli jelita wieprzowego nadziewanego tartymi ziemniakami. „Nieoczekiwany” to delikatnie mówiąc, prawda? Ale warto poczuć smak, a następnie powiedzieć wszystkim o swojej odwadze, warto.
L. Juškauskaitė